Organy Kazimierskie
Rozpoczął się Festiwal Organowy
Organy w farze mają już 400 lat
Kazimierz
Dolny: Historia Kazimierskich organów zaczęła się w roku 1620, w
czasach kiedy to Kazimierz Dolny był jednym z najważniejszych w
Rzeczpospolitej ośrodkiem handlu zbożem.
Szczytowy okres
rozwoju Kazimierza Dolnego przypada na XVI i pierwszą połowę XVII
wieku.Dzięki handlowi związanemu ze spławem zboża do Gdańska rodzą się
fortuny, wznoszone są najznakomitsze zabytki.Mieszkańcy miasta,
podróżujący Wisłą na północ , postanowili uświetnić remontowaną po
pożarze farę godnym instrumentem.
Organy przybyły do
Kazimierza Dolnego Wisłą i tu zostały złożone. Nie jest do końca jasne
kto zbudował organy, ale pewne cechy sugerują że mogły pochodzić z
krajów północnoeuropejskich.
Skomplikowaną instalację
instrumentu przypisuje się Szymonowi Liliuszowi, włoskiemu
organmistrzowi, jednakże to też nie jest do końca pewne.
Remonty i przebudowy
Przez
te 400 lat Organy przetrwały wojny, najazdy, okresy kiedy bardziej
lub mniej o nich pamiętano. W 1959 r. firma Dominika Biernackiego z
Warszawy, zajmująca się budową organów, wydała oświadczenie o stanie
technicznym instrumentu :
"Całość organów jest w obecnym okresie katastrofalna, robak mnożący się atakuje dalsze części drewniane organów, większość głosów i piszczałek jest już unieruchomiona, granie na tych organach jest niemożliwe". Na szczęście 15 lat później Pracownia Konserwacji Organów Zabytkowych z Krakowa, przeprowadza gruntowny remont i konserwację zabytku wraz z rekonstrukcją miechów klinowych. Pomimo licznych napraw i przebudów w instrumencie zachowało się wiele autentycznych elementów, jak mechaniczna traktura, klapowe wiatrownice, większość głosów, stół gry.Ostatni remont miał miejsce w 2012 r., wykonał go p. Michał Klepacki, który od tamtej pory sprawuje opiekę konserwatorską organów.
Michał
Klepacki - Kazimierskie organy to perełka wizualna jak i brzmieniowa.
Jest coś w nich urzekającego, coś co przenosi w odległe czasy. Od 40
lat, kiedy to organy były gruntownie odrestaurowane , utrzymywane są we
wzorcowej kondycji, jednakże, mam nadzieję, że kolejnym krokiem będą
działania mające na celu przywrócenia im jak najbardziej oryginalnej
postaci.
Królowa instrumentów
W 1972
roku odbył się pierwszy recital w wykonaniu prof. Feliksa Rączkowskiego.
Od tej pory, każdego lata, miłośnicy muzyki Organowej, mogą cieszyć się
jej dźwiękami w Kazimierskiej farze. Na co dzień, już od prawie 30 lat,
na organach gra p. Janusz Adam Głos. Pasjonat, kontynuujący rodzinna
tradycję przyznaje że - gra dla ludzi i przede wszystkim dla Pana
Boga.Instrument ten ma swoją duszą, brzmią całkiem inaczej niż
nowoczesne. Inaczej się na nich gra, wymaga oprócz umiejętności sporo
siły od organisty, chociażby sama registracja. Na początku czułem pewien
respekt przed nimi, teraz już wiem jak coś im dolega, czy gdzieś
uchodzi powietrze, zmienia się wilgotność powietrza i trzeba wodę gdzieś
dolać albo nawet jak w którąś piszczałkę, a jest ich sporo ponad 1400,
wpadnie mucha.
Rok 2020 rokiem Kazimierskich Organów.
Pierwsze
koncerty odbyły się w styczniu i lutym. Obecnie, od 4 lipca trwa
Kazimierski Festiwal Organowy i potrwa do 22 sierpnia.
Koncerty odbywają się w każdą sobotę wieczorem o godz. 19.00.
Wydarzenie
zainaugurował występ Romana Peruckiego (organy), Marii Peruckiej
(skrzypce) i Łukasza Długosza (flet). Podczas kolejnych koncertów zagra
m.in. Arkadiusz Bialic, Marek Stefański, Gabriele Giacomelli.
Jesienią
zaplanowana jest Noc Organów, całonocny koncert, Zaduszki Artystyczne, w
tym roku poświęcone wszystkim osobom związanymi z organami i sesja
naukowa poświęcona instrumentowi.
ks. Tomasz Lewniewski proboszcz parafii w Kazimierzu Dolnym 0d 1998 r. - nie dawny pożar i zniszczenie 400-letnich organów we Francji uświadomił nam jaki skarb posiadamy tu na Powiślu. Wyjątkowy instrument, który pomimo swojej historii rozpoczętej w Chinach, stał się wyznacznikiem cywilizacji europejskiej.
Pełny program dostępny jest na
stronie internetowej Kazimierskiego Ośrodka Kultury. Dla tych co nie
mogą posłuchać muzyki na żywo udostępniono relację na kanale Youtube
ośrodka.
ks. Tomasz Lewniewski proboszcz parafii w Kazimierzu Dolnym 0d 1998 r. - nie dawny pożar i zniszczenie 400-letnich organów we Francji uświadomił nam jaki skarb posiadamy tu na Powiślu. Wyjątkowy instrument, który pomimo swojej historii rozpoczętej w Chinach, stał się wyznacznikiem cywilizacji europejskiej.
Katarzyna Wietecha
Oryginalny stół gry z klawiaturą ręczną i nożną, po bokach klucze registrowe i podpisy poprzednich organistów.
Prospekt organów zdobią uskrzydlone główki puttów, maszkarony, głowy
lwów a na szczycie pelikan karmiący pisklęta własną piersią, co jest
symbolem ofiary krwi Chrystusa ku zbawieniu ludzkości
Komentarze
Prześlij komentarz