Czas leci
Od kilku miesięcy nie fotografuję. Aparat leży i co jakiś czas wzbudza we mnie wyrzuty sumienia. Mam aparat o jakim marzyłam, stajnię fajnych obiektywów a mi się ode chciało.
Lubię patrzeć na swoje zdjęcia, uważam że są całkiem przyjemne i poprawne. A skończyła mi się wena. I sens tego. No i telefon, lżejszy.
Chyba po prostu muszę to przeczekać. Za trzy miesiące kończy mi się dotacja na której miałam ponownie, rozruszać swój biznes z zakresu fotografii. Może wtedy wena wróci.
Komentarze
Prześlij komentarz